sobota, 21 marca 2009

Od Pskowa do Parkan


Dziś pragnę nieco cofnąć się w czasie, zaś przy okazji prezentacji pewnego projektu, na tym ogniu upiec własną pieczeń.

Od kilku miesięcy z najwyższą uwagą śledzę poczynania człowieka znanego w świecie gier bitewnych jako Kadrinazi, który zajmuje się tworzeniem własnego, autorskiego dodatku do Warhammer Ancient Battles. Suplement obejmuje XVI i XVII wiek, lecz dotyczy raczej wschodniego teatru wojen tego okresu. Kadrinazi, znany zarówno z Forum Strategie, jak i z Wargamera, jest niewątpliwie człowiekiem, który zna się na rzeczy. Nie tylko jego wiedza dotycząca tego okresu jest ogromna, ale imponuje mi fachowe podejście do tematu. Kadrinazi nie tylko opiera się na opracowaniach, ale także (a może przede wszystkim) na źródłach. Jest w środowisku uznawany przez wielu za speca od OdB-ów. Mimo, że działa na "silniku" systemu nie przez każdego lubianego - ja ze swojej strony uważam go za autorytet. Jakiś czas temu poprosił mnie, abym umieścił link do jego projektu związanego z Galicyjską Inicjatywą Strategiczną, na forum której możecie się zapoznać z jego dodatkiem do WAB-a, o wiele mówiącej nazwie "Od Pskowa do Parkan". Zapraszam gorąco, oto link:
Od Pskowa do Parkan.

A korzystając z okazji postanowiłem przy tej okazji zaprezentować swoje dawne malowanie, rok temu popaćkałem dowództwo do chorągwi husarskiej koronnej królewicza Aleksandra Sobieskiego z bitwy pod Wiedniem w 1683 r. Wcześniej jakoś nie było okazji...


Na zdjęciach:
Figurki metalowe firmy Wargamer, skala 15 mm, rok produkcji 2008, malowanie kwiecień 2008.
Podstawka kompatybilna z systemami DBR i "Ogniem i Mieczem".

4 komentarze:

q.b. pisze...

ten okres to niestety nie mój "konik" historycznych zainteresowań, aczkolwiek po takim wykonaniu jestem skłonny zagrać parę potyczek jakąś gotową armią w jakiegoś DBx'a - oczywiście jak mnie ktoś wtajemniczy i w ogóle :)

pozdro Yori - mam nadzieję że zdrowie już dopisuje ? :)

Yori pisze...

Dzięki za troskę, w zasadzie to jestem zdrowy, jeśli pominiemy temat zgorzeli miazgi zęba. Ale nie będę Was wtajemniczał w mroczne praktyki dentystyczne, dość powiedzieć, ze mam ochotę przywiązać sobie mocną nić do zęba z jednej strony, zaś drugą do drzwi od klatki schodowej :)

W sumie czuję się dobrze, nic mnie nie boli, tylko gęba wygląda, jakby mnie koń kopnął, ale to detal.

To jak chłopaki, robimy jakąś bitkę na Białołęce? Może przyszły weekend? Później będą święta za pasem i może być kiepsko z czasem...

Może ten Twój scenariusz Q.B?

q.b. pisze...

jestem za ! :D ktoś chętny jeszcze?

Marcin Kmieć | Czaki pisze...

Twarzą się nie martw, to nie my musimy być piękni ;)
Figurki bardzo ładne, a i notka zachęcająca, by spojrzeć co jakiś czas na forum GIS. Tym bardziej, że myślę, czy nie kupić podręcznika do WAB, można by wtedy wykorzystać świetne figurki Zvezdy. Albo upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i zacząć grać w OiM. :) Kusząca wizja. :D